Winnica Turnau w 2024 roku

Za nami 2024 rok, jeden z najbardziej wymagających pod względem pogodowym, ale i pełen wspaniałych chwil spod znaku 10. jubileuszu naszych pierwszych zbiorów. Czas na liczbowe podsumowanie tych niezwykłych 12 miesięcy. Sprawdźcie wina, które zyskały na popularności, kraje, które najszybciej zyskiwały pod względem importu naszych win, i inne ciekawostki.
 

Więcej spotkań z Wami

 
2024 przejdzie z pewnością do historii jako rok niezwykłych wydarzeń, podczas których wspólnie z Wami świętowaliśmy jubileusz. Rekordowy pod względem frekwencji był sierpniowy Weekend Otwartych Winnic, wydarzenie, które na dobre weszło już do kalendarza polskich festiwali winiarskich. Podczas zeszłorocznej edycji premierę miało X, nasze specjalne, jubileuszowe wino, które cieszyło się dużą popularnością.
 
Licząc wszystkie wydarzenia i Wasze wizyty w Baniewicach, odwiedziło nas łącznie rekordowe 6 tys. gości, co oznacza wzrost aż o 20% w porównaniu do roku poprzedniego. Bardzo Wam za wszystkie wizyty dziękujemy i mamy nadzieję, że w 2025 roku pobijemy razem kolejny rekord.
 

Najbardziej „gorące” wina

 
W kategorii „wina, które najbardziej zyskały na popularności” zwycięzcą okazał się Cabernet. To wino, z którego jesteśmy bardzo dumni i które pokazywało dużą klasę także na naszych wewnętrznych degustacjach. Wierzymy, że 2025 także będzie należał do niego.
 
Miejsce drugie dla Solarisa nie będzie zaskoczeniem. Wydawałoby się, że to jedno z najpopularniejszych polskich win już dawno osiągnęło szczyt swoich możliwości sprzedażowych, ale nic z tych rzeczy – w każdym roku dostajemy od Was kolejne świadectwo przybierającej na sile solarisomanii.
 
Ostatnie miejsce na podium zajęły ex aequo Chardonnay i Classique Brut. To pierwsze stale ugruntowuje swoją pozycję jednej z topowych polskich bieli, o czym świadczyło zdobycie w ubiegłym roku złotego korka dla najlepszego białego wina wytrawnego. Classique Brut przekroczył w zeszłym roku kolejną barierę długości dojrzewania na osadzie, dochodząc do 32 miesięcy. To świetnie wpłynęło na jego złożoność i smakowy profil doceniony przez fanów metody tradycyjnej,
 
W zestawieniu tym siłą rzeczy zabrakło miejsca dla debiutantów – Perle Rose i wspomnianego X. O ich sukcesie świadczą wyraźne sygnały, jakie dostajemy od Was, świadczące o tym, że wypuszczenie tych win było trafną decyzją.
 

Więcej win Winnicy Turnau w Europie!

 
A teraz dane, które śledzimy z mieszaniną zaciekawienia i optymizmu. Eksport naszych win pobił w ostatnim roku kolejny rekord, osiągając wzrost aż 80%. To bardzo cieszy, choć wiemy doskonale, że jesteśmy jeszcze na początku drogi budowania marki „polskie wino” w Europie. Jesteśmy zadowoleni, że systematycznie budujemy rozpoznawalność naszych win wśród zagranicznych importerów, właścicieli restauracji i poszukiwaczy nowych, mniej oczywistych regionów winiarskich.
 
W zestawieniu krajów, do których eksportujemy najwięcej wina, tradycyjnie dominuje Wielka Brytania. Na drugim miejscu znalazła się Dania, na trzecim Niemcy, na czwartym Irlandia. W tym przypadku cieszy, że cała czwórka to kraje, które słyną nie tylko z otwartości, ale także z dojrzałych rynków zorientowanych na jakościowe wina.
 
Szczególna wzmianka należy się Danii, do której eksport rósł w zeszłym roku wyjątkowo szybko. W tym wypadku zaważyły nie tylko wspomniane czynniki i bliskość geograficzna, ale także współpraca ze świetnie rozumiejącym nasze wina dystrybutorem.
 
Pozostałe kraje, które uzupełniają listę naszych odbiorców w Europie, to: Ukraina, Belgia, Słowacja, Francja, Finlandia, Turcja, Norwegia, Grecja, Luksemburg, Szwecja i Szwajcaria. Łącznie daje to aż 15 krajów! Gdyby ktoś w 2014 roku zasugerował nam, że w ciągu dziesięciu lat nasze wina będą sprzedawane w tylu, nie uwierzylibyśmy.
 
Zobaczymy, co przyniesie rok 2025!